Witajcie
Postaram się w miarę swoich umiejętności wyjaśnić, objaśnić i rozwinąć temat instalacji fotowoltaicznych.
Temat rzeka, więc może zrobię to na zasadzie poszczególnych zagadnień, żeby wpis nie był mega długi.
Dzisiaj opiszę dla komu taka instalacja się opłaci, gdzie taką instalacje najlepiej zamontować i dlaczego warto zainwestować w to pieniądze. Pominę całkiem tematy instalacji dla firm, sklepów i instytucji.
1 Czy się opłaci:
Większość domków ma roczne zużycie od 2000 do 5000 kWh rocznie. Czyli rachunki od 100 do 300zł miesięcznie. Zdarza się czasem więcej (klimatyzacja to zazwyczaj dodatkowa stówka do rachunku w lecie). Nie będę na razie poruszał tematu ogrzewania w zimie czyli pomp ciepła czi innych pieców indukcyjnych.
Przyjmijmy średnie zużycie 3000kWh na rok, czyli rachunki około 320zł w rozliczeniu na 2 miesiące z taryfą G11(cały czas stała stawka za prąd). W skali roku daje nam to prawie 2 tysiące złotych.
Żeby zaspokoić takie zapotrzebowanie na energię potrzebujemy instalacji o mocy 3,5kWp. (p to pik, czyli moc w piku na wykresie- największa jaką można uzyskać z określonych paneli). Koszt takiej instalacji na dachu, z powiedzmy średniej półki modułami i jakimś w miarę solidnym inwerterem to od 15 do 18 tysięcy zł. brutto. Obecnie można odliczyć sobie Vat na termomodernizację 19%, czyli 2-3tys. Można też skorzystać z dofinansowania „Mój prąd” (nie wiadomo jeszcze ile będzie w 3 edycji) ale przyjmijmy, że tak jak poprzednio 5 tysięcy. Na czysto taka instalacja kosztuje nas więc około 10 tysięcy złotych.
Czyli inwestycja może się zwrócić w 5 lat, zakładając oczywiście, że ceny energii nie wzrosną. Wzrosną- to raczej pewne ale równie dobrze rząd może opodatkować panele ( ͡º ͜ʖ͡º). Ogólnie najbardziej optymalna instalacja to taka, która jest dobrana odpowiednio do naszego zużycia prądu wtedy najszybciej się zwraca. Czy lepiej więc wydać pieniądze na fotowoltaike czy np. kupić sobie nowe auto, to już odpowiedzcie sobie sami.
2 Rozliczenie
PGE daje możliwość podpisania umowy gdzie rozliczenie jest co miesiąc, dwa miesiące lub co pół roku. W zasadzie zawsze prosumenci wybierają pół roczne rozliczenie. Przy takim rozliczeniu najlepiej widać czy instalacja spełnia nasze oczekiwania.
Mianowicie: w zimie produkcja z PV jest marna ponieważ dzień jest krótki a prąd zużywamy najczęściej rano i wieczorem. Zimą pobieramy więc większość energii z sieci. Latem mamy za to nadprodukcję z PV i dużo oddajemy do sieci. To co zimą pobierzemy rekompensuje nam nadprodukcja z lata więc półroczny rachunek przy dobrze dobranej instalacji to przeważnie same opłaty licznikowe. PGE odlicza za każdy oddany do sieci kilowat -80% każdego kilowata który pobraliśmy z sieci (przy instalacjach pow. 10kWp 70%). Oddając prąd do sieci tracimy więc 20% ceny za kW. Zatem więcej energii z PV zużyjemy sami tym jest to dla nas bardziej korzystne.
3 Umiejscowienie
Większość instalacji ma panele skierowane na południe. Jest to najtańsza opcja i najmniej skomplikowana. Jeżeli ktoś nie ma możliwości umieścić paneli od południa to jest kilka innych możliwości:
Wschód-Zachód: instalację taką nadwymiarowuje się o 30%, czyli żeby osiągnąć dany dzienny uzysk dodaje się o 30% więcej paneli względem instalacji liczonej na kierunek południowy (potrzebujemy np. 5 kWp, czyli np. 15 modułów o mocy 330W- 30% z 15 to 4,5 więc doliczamy 5 paneli i dzielimy na dwa stringi). Plusem takiej instalacji jest to, że produkcja z PV jest sporo dłuższa w ciągu dnia (pod wpisem wrzucę wykres porównujący dzienną produkcję przy panelach od południa i instalacji wschód/zachód)
Zazwyczaj najwięcej energii zużywamy rano i wieczorem więc przy takiej instalacji wykorzystujemy więcej prądu z PV samemu i nie tracimy 20% na rzecz dostawcy prądu.
Instalacje na gruncie: Przy instalacjach 3/5 kWp, instalacje gruntowe są około 2/4 tysiące droższe niż te na dachu z uwagi na stelaż. Plusem jest to, że łatwiej nam zadbać o panele, np. spłukać wodą lub odśnieżyć w zimie. Łatwiej jest też taką instalację rozbudować, jeżeli mamy zapas na falowniku. (ciekawostka: Fronius Symo 3.0-3-S, 3.7-3-S, 4.5-3-S, 3.0-3-M, 3.7-3-M, 4.5-3-M to wszystko identyczne falowniki różniące się tylko ceną i oprogramowaniem pozwalającym podpiąć większą moc).
Skomplikowane dachy: Kiedy dach jest na tyle skomplikowany, że podzielenie na dwa stringi lub dodanie zwykłych optymalizatorów nie wystarczy, trzeba zastosować rozwiązanie SolarEdgea (zwykły optymalizator omija panele które się do niego podłączy, kiedy ich moc spadnie, np. kiedy w jakiś godzinach pada na nie cień z komina). Inwerter SolarEdge, współpracuje z optymalizatorami które dopina się do każdego panela. Taka instalacja jest oczywiście sporo droższa ale można zrobić na prawdę dobre uzyski nawet jeśli wydawać by się mogło, że dach kompletnie nie nadaje się do fotowoltaiki. Plusem jest także możliwość sprawdzania produkcji z każdego panela z osobna. Moc całej zwykłej instalacji jest taka jak najsłabszego panelu. SolarEdge na bieżąco kontrolując każdy panel dobiera najbardziej korzystny układ w danym momencie dnia.
Na razie chyba tyle. I tak wyszła ściana tekstu. Jeśli temat was interesuje to piszcie. Dajcie znać o czym pisać albo czy pisać bo talentu do pisania za dużego nie mam. Pozdro
#fotowoltaika #elektryka #elektronika #dom #majsterkowanie #budownictwo