Urzędnicy z Krakowa zdecydowali o wyburzeniu drewnianego domu pani Anny pod budowę ronda w dzielnicy Czyżyny. Problem w tym, że właścicielka nic o tym nie wiedziała. Magistrat tłumaczy, że nic nie wiedział o właścicielce. Ta pokazuje wezwania ws. podatków, jakie urząd do niej wysyłał.