„Odświeżacz” (?) powietrza, a właściwie to jego zasmradzacz jest jednym z najgłupszych produktów jakie istnieją. Sprzedaż takiego g….wna powinna być prawnie zakazana. W sumie zastanawiam się czy w Skandynawii coś takiego w ogóle można kupić, bo chyba w żadnym samochodzie czy domu tam nie widziałem czegoś takiego. Im bardziej zacofany kraj, tym więcej jakiegoś syfu dynda przy lusterkach w autach, często razem z jakimiś pluszakami czy drewienkami z debilnymi napisami z internetu (patrz Polska czy ekstremalny przykład- Indie).
Takie „odświeżacze” czy to samochodowe czy domowe to nic innego jak rakotwórcza chemia opakowana w „kwiecisty”, „leśny” czy „morski” marketing, którą bezmyślni ludzie się inhalują niszcząc sobie zdrowie i samopoczucie, a czego produkcja powoduje jedynie bezsensowne zanieczyszczenie środowiska, w tym generację śmieci. Do tego dla mnie to wszystko obrzydliwie śmierdzi na dłuższą metę. Dla mnie oczywistym jest, że takie coś powinno być zakazane prawnie.
#samochody #motoryzacja #dom #zakupy #zdrowie #ciekawostki #zakupy #prawo #skandynawia