Chciałbym poruszyć póki co trochę nie doceniany temat, a mianowicie rynek nieruchomości mieszkalnych w kontekście rozwoju elektromobilności w Polsce. W 2035 roku na terenie UE ma być wprowadzony całkowity zakaz sprzedaży nowych samochodów spalinowych, coraz więcej producentów aut deklaruje całkowite odejście od technologii silników spalinowych na rzecz elektryków, a niemal każdy producent posiada obecnie w swoje ofercie takie auta. W Polsce mamy obecnie ponad 20 tysięcy tego typu aut a ich udział rynku rośnie coraz szybciej. Oczywiście nie ma mowy o tym żeby za rok czy dwa zaczęły one stanowić pokaźną cześć ogółu aut, ale z każdym rokiem będzie to coraz bardziej pokaźna liczba wraz z rozwojem technologi, bogaceniem się społeczeństwa i wchodzeniem używanych elektryków na rynek. Szczególnie rok 2035 będzie przęłomowy o ile zakaz wejdzie w zycie, gdyż wiele osób leasinguje nowe auta.
Osobiście uważam, że w ciągu następnych kilku lat mieszkania z garażami bądź miejscami parkingowymi umożliwiającymi montaż ładowarek będą coraz bardziej w cenie na niekorzyść wielkiej płyty i starego budownictwa gdzie dużo ciężej o takie rozwiązania. Z tego co się orientuje już obecnie są przepisy na ten temat co do hal garażowych pod budynkami. Podobnie będzie miałą miejsca z domami jednorodzinnymi, bliźniakami i szeregowcami. Posiadanie własnego miejsca gdzie będzie można naładować samochód będzie sporym atutem, a coraz więcej osób zacznie o tym przyszłościowo myśleć, nawet gdy na daną chwile nie będzie dysponować pojazdem elektrycznym. Również ceny garaży z przyłączem do prądu zacznie coraz bardziej rosnąć. Do tego imo pojawią się prywatne parkingi bądź hale garażowe wyposażone w tego typu infrastrukturę dla osób, nie posiadających przy swoim lokum tego typu udogodnień. Jestem ciekaw waszego zdania w tej kwestii.
#nieruchomosci #mieszkanie #mieszkaniedeweloperskie #dom #samochodyelektryczne #motoryzacja #inwestycje